niedziela, 29 maja 2016

#21. Gravenhurst. Lake Muskoka. 2

Kolejny wypad na ryby miał początkowo mieć swoje zwieńczenie w 30 tysięcznej miejscowości Orilla. Polecane miejsce okazało się niewystarczająco dobre co wymusiło decyzję o ponownym odwiedzeniu Gravenhurst. Podobnie jak w zeszłym tygodniu, położona na Lake Muskoka 12-sto tysięczne miasto utrzymało status udanego miejsca na szczupaki.

niedziela, 22 maja 2016

#20. Gravenhurst. Lake Muskoka. 1

U podnóża jeziora Muskoka leży miejscowość Gravenhurst. Miasto historycznie uznawane jest za bramę do położonego na północ akwenu czyli "Gateway to Muskoka".



wtorek, 17 maja 2016

poniedziałek, 16 maja 2016

#18. Spacer po okolicy. 15 km w 5 godzin.

Wolny dzień postanowiłem wykorzystać na lekki spacer po okolicy. Pogoda wciąż jest bardzo zmienna. Rano bardzo zimno, w południe dużo słońca, po południu deszcz i zimny wiatr.

Ruch lotniczy jest tu ogromny. Samolot za samolotem. Jeszcze się do tego po pięciu miesiącach nie przyzwyczaiłem i za każdym razem spoglądam do góry.

Na propan jeżdżą chyba tylko taksówki. Tak czy inaczej auta na gaz też tu są,

niedziela, 15 maja 2016

#17. NBA Game 7 Toronto - Miami

Dziś, za około 2 godziny, rozpocznie się decydujący mecz pomiędzy jedyną kanadyjską drużyną  ligi NBA Toronto Raptors a zespołem z Florydy Miami Heat. W liczącej 30 zespołów lidze trwa decydująca faza rozgrywek play-off. Dzisiejszy zwycięzca zmierzy się z  Cleveland Cavaliers o finał konferencji wschodniej. Dla Raptors byłoby to historyczne osiągnięcie. Zespół z Toronto cały sezon zasadniczy utrzymywał bardzo dobry bilans zwycięstw do porażek jednak play-offy to co innego. Drużynie ewidentnie brakuje doświadczenia i z teoretycznie słabszymi rywalami przegrywa sporo meczy.

czwartek, 12 maja 2016

#16. Wiosna

Kanadyjska wiosna trwa krótko. Tydzień, dwa i od razu jest ciepłe lato. Tegoroczna wiosna nadeszła dosyć późno. W poprzednich latach już w marcu bywało bardzo ciepło a tymczasem w połowie maja temperatury oscylują w okolicach 15 stopni.

Przysłowiowa dziura w płocie

#15. Suchy prowiant i woda. Co tu jedzą.

Toronto słynie z ogromnej liczby miejsc, gdzie serwowane są specjały z całego świata.
Mississauga tak samo może się pochwalić wieloma restauracjami, barami i fastfudami.
Tych ostatnich unikam więc nie opowiem jak smakują tutejsze burgery.

Przed wyjazdem z miejscowych specjałów kojarzyłem tylko syrop klonowy. Okazało się, że to raczej dodatek do deserów bo ma słodki smak i ogólnie mi nie podszedł.

W Mississadze działąją polskie punkty gastro. Można coś zjeść normalnego i usłyszeć normalny język. Sklepy spożywcze oraz większe markety prowadzone przez Polaków posiadają w sprzedaży praktycznie cały przekrój artykułów, które znamy z kraju. W reszcie sklepów też można trafić na znajome marki słodyczy czy przetworów.

Istnieje tu kilka sieciówek na zasadzie płacisz raz i jesz ile chcesz (90 minut). Poniżej zdjęcia z takiego punktu, prowadzonego przez chińczyków.


#14. Port Credit - J.C. Saddington Park, St. Lawrence Park

Żyją tu ludzie z całego świata więc siłą rzeczy działa tu wiele kościołów, świątyń i tym podobne.